Wczoraj, z okazji Dnia Niemczy zorganizowany został Zjazd motocykli. Jak mi powiedziała jedna osoba, było ich ponad 300, bo skusiła się je policzyć.
Szum, pisk niesamowity - och ja to kocham
Oczywiście musiałam tam być!!
Wybrałam się tam z całą rodzinką. Szymusiowi, aż zaniemówił :-)
Teraz będzie trochę fotek, abyście mogli podziwiać, co u nas się działo :-)
Wow, działo się, działo. Czekam na następny zlot :-)
ooooo super mój narzeczony byłby zachwycony gdyby znalazł się na takim zjeździe. jest fanem motoryzacji i mnie też trochę zaraża.
OdpowiedzUsuńsuper !
OdpowiedzUsuńooo wow :) na pewno fajne przeżycie szczególnie dla miłośników
OdpowiedzUsuńi nie tylko :-)
OdpowiedzUsuńsuperaśnie było i wszystkim polecam.
A popisy ... opony się paliły :-)