czwartek, 26 lutego 2015

Wyniki testowania - Skin Perfection L'Oréal Paris od Ofeminin.pl

 Czekacie pewnie i na opinie kremów. Dziś opisze zestaw L'Oreal

Taką oto paczuszkę dostałam:




A w niej:
- Skoncentrowane serum udoskonalające
- krem udoskonalający


Opis na pudełku:
Perfekcyjna skóra nawet przy największym zbliżeniu?




Opis ze strony:
Krem udoskonalający Skin Perfection od L'Oréal Paris optymalnie nawilża skórę, widocznie redukuje zaczerwienienia, wygładza, nadaje jedwabistą miękkość. Zawiera w swojej formule przełomowe składniki aktywne, aby działać na widoczną poprawę jakości skóry: Perline-P, działa na poprawę wyglądu porów, wyrównanie kolorytu i powierzchni skóry, a kwas lipohydroksylowy(LHA) koryguje przebarwienia i wygładza jej powierzchnię. Dzięki aksamitnej konsystencji Krem udoskonalający Skin Perfection doskonale się wchłania i optymalnie nawilża skórę.
Cena rekomendowana: 29,99 zł


Nie wiem, czy w sklepie też tak zapakowane produkty te są. Najpierw ściąga się nakładkę - która jest w języku polskim. Pod spodem był produkt w folii i opisem zagranicznym.

Zdjęcia zrobiłam, ale powiem Wam, nawet po wyłączeniu lampy, był taki błysk że szok :-) Tak więc poszukałam też zdjęcia na google


gdy go otworzymy znajdziemy wieczko z przydatnym uchwytem.




i od razu Opis ze stronki dotyczący Serum:



Dla optymalnych rezultatów stosuj Skoncentrowane serum udoskonalające Skin Perfection od L'Oréal Paris. Zawarta w formule molekuła LR 2412 silnie udoskonala skórę, działając na jej wszystkich poziomach i widocznie poprawia jej wygląd, a kwas lipohydroksylowywygładza powierzchnię skóry i koryguje przebarwienia. Skoncentrowane serum udoskonalające L'Oréal Skin Perfection poprawia koloryt i optymalnie nawilża skórę. Sprawia, że staje się gładka i jedwabiście miękka.
Skoncentrowane serum udoskonalające Skin Perfection stosuj, jako pierwszy gest przed kremem.
Cena rekomendowana: 29,99 zł

UDOSKONALAJĄCA PIELĘGNACJA NAWILŻAJĄCA.
PRZEKONAJ SIĘ SAMA:
PO 1 MINUCIE: skóra jest nawilżona i wyjątkowo miękka.
PO 1 TYGODNIU: pory są widocznie zmniejszone, a skóra jest promienna.
PO 1 MIESIĄCU: zaczerwienienia stają się widocznie zredukowane, skóra jest gładka, a jej struktura jednolita.








 





Nie opisuję po kolei bo te dwa produkty stanowią całość.
Krem stosuje się codziennie, a serum przed kremem



Krem i serum jak widzicie, maja przecudne opakowanie i pięknie będą wyglądać na każdej toaletce :-)

Krem jest w kolorze różowym i perfumowany. Serum też pachnące, ale w białym kolorze. Bardzo się tego perfumowania obawiałam, że jakiegoś uczulenia dostanę, albo że będę non stop łzawić.
Na początku było ciężko, ale się przemogłam i wytrzymałam kilka dni testów.
Niestety nie będę ściemniać, nie zawitają u mnie na stałe. Jednak wolę produkty mniej pachnące.
Ale jestem pod wielkim wrażeniem. Używam ich tylko parę dni ale od razu widziałam niesamowitą różnicę w wyglądzie mojej skóry. Stała się jednolita, bez przebarwień, promienna, miękka. Moje zaczerwienienia zniknęły. Jednak ten zapach mnie odrzucił od ich stosowania.
W sumie niedawno odkryłam że mam skórę wrażliwą, skłonną do zaczerwienień. Nie wiedziałam, że to że nagle robię się czerwona i skóra mnie piecze to problem.
Ale teraz już wiem, że są kremy, które mnie poratują. Tylko muszę znaleźć dla mnie odpowiedni.

Co mogę jeszcze napisać? Na pewno są wydajne, doskonała konsystencję, szybko się wchłania.


A ponieważ nie chcę ich wyrzucać do śmieci - to użyłam tylko minimalna ich ilość, mam zapytanie - czy zorganizować rozdanie? Czy ktoś będzie chętny na nie?
Czekam na odpowiedzi tu i na FB















Jestem pod wielkim wrażeniem. Używam ich tylko kilka dni, a już widzę niesamowitą różnicę w wyglądzie mojej skóry. Stała się jednolita, bez przebarwień, promienna, miękka. Moje zaczerwienienia zniknęły.. Dlaczego ja wcześniej nie słyszałam o takim kremie? W sumie niedawno odkryłam że mam skórę wrażliwą skłonną do zaczerwienień. Nie wiedziałam, że to że nagle robię się czerwona i skóra mnie piecze to problem. Ale dzięki Wam, wiem, że nie muszę więcej się z tym męczyć. A cena tych kremów... zszokowała mnie zupełnie. Gdy otrzymałam kosmetyki myślałam, żę to będą jakieś próbki, bo co może być za 29 zł za 2 produkty? A tu pełnowartościowe produkty, w niesamowitych opakowaniach. Są prześliczne.
Co mogę jeszcze napisać? Na pewno są wydajne, mają przyjemny zapach, doskonała konsystencję, szybko się wchłania. 
Kosmetyki Skin Perfection L'Oréal Paris na pewno na długo zagoszczą u mnie w domu i nie tylko... bo jak moja koleżanka zobaczyła je, od razu pobiegła do sklepu i je kupiła.

środa, 18 lutego 2015

Wyniki testowania - mydło Dove od BabyBoom.pl

 Chwaliłam się po kremach i farbie, że dostałam się do następnego testowania.
 Oto dziś będzie jego recenzja :-)

O zapisie do testowania pisałam Wam tutaj:

http://graz197411.blogspot.com/2015/01/do-przetestowania-mydo-dove.html

Tych mydełek było 480 szt, więc i duże szanse.. nie wiem, kto jeszcze z Was skorzystał, ale ja się dostałam i taką przesyłkę otrzymałam:





Otrzymałam od n ich e-maila, że testowanie mam dokonać myjąc przez tydzień twarz owym mydłem.

Troszkę się zdziwiłam, bo przecież wszędzie piszą, aby do twarzy nie używać mydeł...

Nie znam mydła Dove, znam ja z reklamy. Nigdy nie skusiłam się do jej kupienia, dlaczego - cena! Wolałam kupić te za 1,50.

Na stronie zgłoszeniowej można było trochę o nich poczytać i pozwolę sobie tutaj wkleić tekst, bo jest świetny, sama lepiej bym nie napisała :-)



Na twarz nakładamy kremy oraz kosmetyki do makijażu. W ciągu dnia gromadzi się na niej wiele zanieczyszczeń pochodzących z otoczenia: drobin kurzu, pyłu, a także naturalna wydzielina łojowa - sebum.
Po kilkunastu godzinach mieszanina ta może czopować ujścia gruczołów, stanowić źródło podrażnień czy być pożywką dla infekcji. Dlatego staranne usunięcie makijażu wraz z osadzającymi się na nim zanieczyszczeniami jest tak istotne każdego dnia.

Jest wiele sposobów oczyszczania skóry, ale dla większości ludzi uczucie czystości i odświeżenia daje tylko mycie twarzy wodą. Dla kondycji skóry jest bardzo istotne, jakiego produktu użyjemy wraz z woda do zmycia z twarzy makijażu i codziennych zanieczyszczeń.
Sięgnięcie po zwykłe mydło może jednak spowodować znaczne przesuszenie i podrażnienie skóry. Powodują to silne detergentowe substancje zawarte w zwykłych mydłach, które agresywnie działając na powierzchnię skóry, usuwają zanieczyszczenia, jednocześnie wypłukują naturalne lipidy, spajające komórki naskórka i pokrywające jego powierzchnię jako bariera ochronna. Zwykłe mydła mają także silnie zasadowe pH, co powoduje zaburzenie lekko kwaśnego odczynu skóry, upośledzając jej właściwości obronne przed infekcjami.
Bezpieczną alternatywą jest kostka myjąca Dove, która zawiera łagodny surfaktant izotionian oleju kokosowego, który połączony jest z cząsteczkami kwasów tłuszczowych, tworząc molekuły DEFI (Directly Esterified Fatty Isethionate). Jest to innowacyjna technologia, pozwalająca na skuteczne oczyszczanie skóry bez naruszania równowagi lipidowej naskórka.
Dodatkowo zawarte w kostce myjącej Dove kwasy tłuszczowe, uzyskane z naturalnych tłuszczów, olejów i wosków roślinnych, pomagają uzupełnić fizjologiczne lipidy naskórka i zregenerować ochronny płaszcz lipidowy w trakcie mycia skóry. Neutralne pH kostki Dove zapewnia prawidłowy odczyn powierzchni skóry gwarantujący jej zdrowe funkcjonowanie.

Kostka myjąca Dove charakteryzuje się bardzo dobrymi właściwościami myjącymi. Doskonale się pieni i delikatnie zmywa z twarzy kurz, brud, wydzielinę gruczołów łojowych i potowych, a także makijaż. Badania porównujące skuteczność usuwania z powierzchni skóry kosmetyków kolorowych, takich jak podkłady czy pomadki wykazały, że kostka myjąca Dove pozwala znacznie lepiej oczyścić skórę w porównaniu z emulsjami myjącymi.  W kostce myjącej Dove wykorzystano bardzo łagodne syntetyczne substancje powierzchniowo czynne, co pozwala zastosować ją także do zmywania bardzo wrażliwych okolic, takich jak skóra wokół oczu, co znalazło potwierdzenie w przeprowadzonych badaniach tolerancji.

Mycie twarzy wydaje się być prozaicznym zajęciem, które wykonujemy odruchowo, nie przywiązując większej wagi do szczegółów. Możemy jednak zmienić tę rutynową czynność w chwilę przyjemności, swoisty rytuał piękna, który pomoże skórze zyskać ładny i zdrowy wygład, a nam da lepsze samopoczucie.
Kostka myjąca Dove tworzy kremową, obfitą pianę, która nie tylko dobrze zmywa zabrudzenia, ale jest także jedwabiście miękka i przyjemna dla skóry. Różnorodne zapachy kilku wersji kostki Dove pozwalają oddziaływać na zmysły, wyciszając i relaksując przy wieczornym demakijażu (masło shea z wanilią), regenerując i stymulując (niebieska figa i owoc pomarańczy) czy energetyzując i pobudzając w trakcie porannego oczyszczania (ogórek i zielona herbata).
Kostka myjąca Dove, ze względu na łagodne działanie i skuteczne oczyszczanie, jest polecana także do mycia skóry z problemami. Szczególnie kostka Dove Pure&Sensitive rekomendowana jest dla skóry suchej, alergicznej, wrażliwej, naczyniowej czy trądzikowej, ponieważ nie tylko chroni naturalne lipidy naskórka w trakcie mycia, ale dodatkowo dostarcza aktywnych składników zwiększających nawilżenie. Dzięki temu wzrasta zdolność do zatrzymywania wody w naskórku, a skóra staje się bardziej gładka, elastyczna i zdrowa.

Mam nadzieję, że doczytaliście.

Cóż mogę więcej napisać.. to, że to faktycznie prawda :-)


Dawna nie używałam mydła do mycia twarzy.. bo tak zalecali, więc było to samo mydło lub jakiś tonik do zmycia makijażu. Troszkę obawiałam się reakcji mojej skóry, ale już po pierwszym zastosowaniu zaskoczyło mnie to że nie szczypały mnie oczy, skóra stała się miękka i nie ściągnięta. A ten zapach - cudny. Moja skóra była oczyszczona, nie podrażniona. Było to po prostu czuć.

Moje dzieci też go używają i choć są alergikami nic im jak na razie się nie dzieje, a ich skóra stała się taka gładziutka.. Bardzo mi podpasowało to mydło i na pewno będzie u mnie stale gościć... choć u nas trudno jest dostępne, to na pewno jakoś sobie poradzę :-)




W porównaniu z moimi mydłami.... no cóż nie mam co porównywać, widać i czuć wielka różnicę , a moje ręce nie są tak przesuszone.
Na pewno wypróbuję i inne rodzaje mydła Dove

Cena mydła 100 g to ok 4 zł


poniedziałek, 16 lutego 2015

Zostań oficjalną testerką fotodepilatora i-Light marki Remington

i-light remingtonwielki test fotodepilatora remington


Wielki Test IPL – zostań testerką marki Remington!



Pilnie szukają testerek kosmetyków najlepiej z Warszawy






Avanti 
Kochane! Poszukujemy sześciu pań w wieku 18-35 l. do testowania peelingów do twarzy z drobinkami (osoby z mocno wrażliwą cerą niestety odpadają). Testujemy kosmetyki takich marek jak Guinot, Iwostin, The body shop, Dior, Clinique. Sesja (obecność obowiązkowa!) odbędzie się w czwartek 19. lutego o godz. 16 w redakcji Avanti przy ul. Czerskiej 8/10. Zgłoszenia prosimy kierować na adres malgorzata.fijalkowska@agora.pl



https://www.facebook.com/avanti/posts/866828823358885

Kolejne testowania na Ofeminin

NEO

Zgłoś się do 02.03.2015

PŁYN MICELARNY 3 W 1 SKÓRA NORMALNA I MIESZANA



Zgłoś się do 22.02.2015


Zgłaszajcie się bo warto - szanse bardzo duże





piątek, 13 lutego 2015

Do wygrania super nagrody




Wybierz dwie nagrody, którą najbardziej chciałabyś wygrać i odpowiedz na pytanie otwarte. (Laureatki otrzymają jedną z wybranych przez siebie nagród)


Nagrody:
60 laureatek otrzyma wybraną przez siebie nagrodę!

Konkurs trwa od 02.02.2015 do 15.02.2015 .


Szczegóły :





Weźcie udział w konkursie i wygrajcie warsztaty makijażowe z ekspertem Lancôme!




Weźcie udział w konkursie i wygrajcie warsztaty makijażowe z ekspertem Lancôme!



http://www.ofeminin.pl/makijaz/perfekcyjny-makijaz-lancome-s1199925.html#utm_campaign=MailingNameTodo&utm_medium=Mail&utm_source=Newsletter

CreativeMagazin po raz kolejny rozdaje pampersy







CreativeMagazine znowu rozdaje pampersy, próbki za koszt dostawy. Tamtym razem moja siostrzenica się załapała, teraz może i do Ciebie uśmiechnie się szczęście :-)

Tu się nie da oszukać, musicie przesłać aktualną kartę ciąży





czwartek, 12 lutego 2015

Magiczna rękę Pani Moniki - Konkurs

Jak już pewnie zauważyliście kocham promować rękodzieła.

Dziś przedstawiam Wam Monikę Krzycką.

Ta osóbka ma magiczne ręce z pod których wychodzą przecudne dzieła. Jakie?







Jej dzieła tak mnie urzekły, że musiałam do niej napisać :-)





Czyż to nie cudowne :-)

Pewnie nie jedna osoba marzyła o takim portrecie swoim lub dziecka na ścianie w salonie.
Muszę Wam się przyznać - w szkole podstawowej ja również rysowałam, uwielbiałam to... ale z powodu braku czasu, a i później chęci, przestałam. A i z tego, że co jakiś czas uwielbiałam co innego :-)



Napisałam o niej, bo należy jej się reklama - Zgadzacie się?

A żeby nie było... każdy z Was ma szansę mieć jej dzieło. Wystarczy wziąć udział w konkursie na jej Fanpage:





UWAGA!!!! MOI DRODZY KOLEJNA OSOBA MA SZANSE WYGRAĆ SWÓJ ORYGINALNY RYSUNEK/PORTRET  MOJEGO AUTORSTWA, JEDNAKŻE TYM RAZEM  W KOLORZE :D;D;D WYSTARCZY SPEŁNIĆ PONIŻSZE WARUNKI :
1. Polub i udostępnij fanpage Portrety/Rysunki https://www.facebook.com/Monix21Art?ref=hl
2. udostępnij zdjęcie konkursowe 
3.W komentarzu wpisz "gotowe "

Konkurs trwa do 20.03.2015r

https://www.facebook.com/Monix21Art/photos/a.632342946804210.1073741830.631904833514688/876258495745986/?type=1&theater






poniedziałek, 9 lutego 2015

Wyniki testowania Garnier Olia od Ofeminin.pl

Jakiś czas temu chwaliłam się o dostaniu się do 2 testowań jednocześnie na Ofeminin - kremów (które niebawem opiszę),  jakie wielkie było moje zdziwienie, gdy otrzymałam następnego e-maila od nich.
Tym razem to farba Garnier Olia. 
Radość była moja ogromna, gdyż właśnie miałam kupić farbę i znowu miałabym dylemat jaką, jaki kolor itd..

Szkoda, że wybór farb był tam strasznie mały, 

1.0 Night Black - Głęboka czerń
3.0 Soft Black - Bardzo ciemny brąz
5.3 Golden Brown - Złocisty brąz
5.0 Brown - Brąz
4.15 Iced Chocolat - Mroźna czekolada
7.0 Dark Blond - Ciemny blond
9.0 Light Blond - Jasny blond
10.1 Ashy Very Ver - Bardzo jasny blond
6.43 Honey Copper - Miodowa miedź
6.60 Intense Red - Intensywna czerwień


ale wybrałam Złocisty Brąz. Trochę obawiałam się efektu, bo jednak na fotce ze stronki, kolor wydawał mi się bardzo jasny, a ja mam raczej ciemne włosy, a znowu bardzo czarnych nie chciałam mieć.





I tak farba trafiła do mnie :-)





Teraz proszę się nie śmiać z moich zdjęć :-)

Robiłam je sama i chciałam, abyście widzieli dobrze moje odrosty i moją siwiznę..




I jak widzicie - czas najwyższy na farbowanie :-)
Oczywiście, jak przy każdej farbie powinnam wykonać test na alergię... okej załatwione...

Czas na przygotowanie. Co od razu mogę napisać, to to, że farba pachnie... żadnego, nawet najmniejszego zapachu amoniaku




tak, tak - dobrze widzicie są tam czarne rękawiczki i wiecie co, one tez pachną :-)

Do mojej "miseczki" wyciskam krem utleniający, koloru białego, pachnący i z takiego dużego opakowania udało mi się tyle wycisnąć, jak dla mnie spokojnie mogliby zmniejszyć to opakowanie :-)




Następnie wyciskam krem koloryzujący, również pachnie a koloru jest kremowego



Mieszam może minutkę, aby uzyskać jednolity kolor i tu troszkę się przestraszyłam, bo okazało się, że farba była bardzo luźnej konsystencji i od razu pomyślałam, że spłynie mi z włosów. I co jeszcze... kolor się nie zmieniał, nadal był biały...hmm pomylili farby i dostałam blond... no cóż, ryzyko... farbuję dalej

A jednak, z włosów farba nie spłynęła. Świętnie się rozprowadzała i spokojnie starczyła na moje już dłuższe włosy. I dopiero tam zaczęła zmieniać kolor




I znowu następne obawy.. jak tam moja skóra, czy te rozmazania się zmyją... upss... farba chlapnęła na spodnie, fakt, że to "domowe" ale moje ulubione... no cóż nie spierze się to będę musiała się z nimi pożegnać :-/ 

Oczywiście przed farbowaniem przygotowałam stary ręcznik, zmieniłam pościel na taką za którą nie będę płakać, gdy się zafarbuje...
Nie wiem, jak u Was, ale po moim farbowaniu zawsze potem ręcznik nadawał się tylko do mycia podłóg i to samo było po nocy z pościelą, same ślady po farbie :-/

Te 30 minut migiem mi zleciało. Poszłam więc wykonać następne czynności, czyli lekki masaż, by rozdzielić zlepioną farbę, potem trochę wody i następny masaży.
A potem spłukuję farbę i nastąpił SZOK wystarczyło tylko trochę, a woda była wodą, a nie ciemną breja.. Nie spotkałam jeszcze takiej farby, aby tak ślicznie, szybko farba się zmywała. 
Nałożyłam odżywkę (która starczy mi jeszcze na 3 razy) i następne krótkie czekanie i znowu spłukuję i nic nie widzę, czysta woda...
Zawsze potem jeszcze pół godziny zmywałam resztki farby ze skóry głowy kremem.. a tu SZOK nic, nic nie ma, żadnego śladu, skóra jest skórą, nic nie pofarbowało się.

I to nie koniec moich SZOK-ów. 

Po umyciu sprawdzam ręcznik w jakim jest stanie - czysty, naprawdę czysty, żadnego śladu farby, a ścierka, którą użyłam jako okrycie na ramiona podczas farbowania - wystarczyło ją tylko wyprać i znów była czysta.
Tak więc, od razu zamoczyłam plamę na spodniach - zeszła bez niczego...
Po nocy.. również nie było śladu farby na pościeli :-) CUDO!!! A kolor - piękny, naturalny, włosy pachnące, lśniące.. Niestety nie mogę stwierdzić po ilu umyciach kolor zmienia się, ale mogę stwierdzić, że przy umyciu włosów nie spływała farba, jak przy innych.

A jaki efekt?






                                 Przed:                                                                 Po:





Farba pięknie pokryła odrosty, brak siwych włosów. Włosy są lśniące, mięciutkie. Po prostu śliczne :-)

To moja farba na zawsze!!! no chyba że coś powstanie lepszego :-)

Polecam wszystkim

I nawet cena nie jest straszna. W Rossmannie widziałam ją po 20 zł, a na necie i za 15 się znajdzie

Do wygrania kosmetyki Physiogel




Do wygrania 30x zestawów składających się z: Physiogel® Krem Intensywny
oraz nawilżający Physiogel® Balsam do ciała 400 ml (z pompką)!



Wyślij swoje portretowe zdjęcie z zimowym akcentem i wygraj wspaniałe nagrody marki Physiogel®!


Do przetestowania maskara Colossal

Konkurs


http://wizaz.pl/akcje/loreal/colossal/ankieta.php#start

Do przetestowania kosmetyki Apis




Wybierz produkty do testowania, spełnij wszystkie warunki - zgłoś się

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=795461393824880&id=260402573997434

Do zamówienia darmowa esencja do sosu Knorr

packshot


Knorr tym razem rozdaje Esencję do sosu. Ja już się zgłosiłam :-)
Można zamówić nie tylko dla siebie, ale i dla znajomych.
Do rozdania maja 250 000 szt... ale znając życie już niewiele im zostało :-)

https://www.przepisy.pl/knorr/esencja-smaku