Problem z łupieżem - pomóżcie

Hmmm, ciekawa statystyka obok Jakiś czas temu pisałam o testowaniu szamponu przeciwłupieżowego. Pierwszy to był Garnier Fructis: http://graz197411.blogspot.com/2012/07/wyniki-testowania-szamponow-garnier.html Drugim był Pirolam: http://graz197411.blogspot.com/2013/01/wyniki-testowania-szamponu-pirolam.html I w obu przypadkach szampony te testowały inne osoby, gdyż moje kłopoty z łupieżem są znikome. Ale powiem Wam, łupież to jest paskudztwo!! Obecnie następna osoba z mojej rodziny zmaga się z łupieżem, bo zmieniła sobie szampon... na nowy lub może to po wizycie u fryzjerki? Teraz nie wie.. Normalnie masakra. Boi się z domu wychodzić. Bo jednak ludzie zwracają uwagę na wygląd. A ona ma kontakt z klientami - pracuje przy obsłudze klienta. Ponieważ wie, że kocham szperać po necie, poprosiła mnie o poradę i zapytała, czy może mam jakieś próbki takich szamponów (no w końcu cała rodzinka bierze udział w testowaniach). No niestety ostatnio nie udaje mi się załapać do żadnego testowania szamponów :-( Siadłam więc do netu i się przeraziłam... Aż tyle osób ma łupież!!! Czy wiedzieliście, że to jest zaraźliwe? A ja często chodzę do fryzjera.... Stres, dieta, alkohol, przegrzane mieszkanie... żele, lakiery, pianki do włosów - to wszystko może wywołać łupież. Te reklamy tak chwalą. Co jeden szampon to lepszy. Ale to tylko reklama, w rzeczywistości nie przynoszą pożądanego efektu. Mijają dni, a my nadal strzepujemy białe płatki :-( A ostatnio nawet czytałam, że zdarza się, że po kilku miesiącach używania szamponu przeciwłupieżowego łupież powraca, i może to być wynikiem przyzwyczajenia się skóry głowy do substancji czynnej. Szok... Szampony z apteki są strasznie drogie, efekt pewnie jest rewelacyjny, ale trzeba się zastosować do instrukcji obsługi - a ona jest żmudna. Człowiek nie ma czasu, aby szampon na włosach zostawić np. na 10 minut. A na dodatek działają tylko na łupież, a wygląd włosów jest tragiczny, nie da się ich rozczesać, albo niszczy skórę głowy. I dlatego można je używać ale krótko Mam więc do Was wielką, ogromną prośbę. Czy możecie mi coś polecić? Nie wiem - jakiś domowy sposób, albo jakiś sprawdzony środek, szampon.. Pomóżcie