piątek, 15 sierpnia 2014

Wyniki testowania - Herbaty Rooibos od Firmy Astra

Jakiś czas temu na stronie Astry było ogłoszenie dla blogerów, że:

Do KAŻDEJ z Was podeślemy nasz nowy napój w dwóch wariantach smakowych - z trawą cytrynową oraz z miętą.
W sumie nie wierzę w takie akcje - "dla każdej", bo przecież teraz takie informacje rozchodzą się w błyskawicznym czasie i w minutę pewnie już ze 100 e-maili mieli...
Ale po paru dniach.. postanowiłam napisać. A co mi tam ..

I wiecie co, faktycznie dostałam :-)

Oto one:


Pełnowartościowe produkty. Całe opakowanie, oryginalnie zawinięte folią :-)

CUD!!

Uwielbiam  ROOIBOS. Znacie ją?

Może więc od początku :-)


Rooibos - czyli czerwony krzew, pochodzi z Południowej Afryki z gór Rooiberge. Napój z liści drzewa Rooibos, nie jest herbatą, choć jest podobny i często tak nazywany. Krzew Rooibos, osiąga 1,5 metra wysokości i uprawiany jest w górach Cedar. Tereny te, posiadają piaszczyste gleby, a klimat charakteryzuje się suchym latem i porą deszczową zimą. Miejsce to jest doskonałe dla wegetacji krzewu rooibos, nie potrzebuje ingerencji człowieka (nawożenia), dzięki czemu herbata ta jest całkowicie naturalna. Cienkie listki rooibos, zbierane są latem, rozdrabniane i zraszane wodą oraz poddane procesom fermentacji, następnie suszone na słońcu. Napój ten, łączy w sobie, wszystko co najlepsze z herbat czarnych, ziołowych czy owocowych. Rooibos to napój, który można pić przez cały dzień: rano - pobudza i wzmacnia organizm w ciągu dnia - gasi pragnienie wieczorem – ma działanie uspokajające, odprężające oraz pomaga w zaśnięciu.
Właściwości oraz działanie Rooibos.
  • wspomaga w przemianie materii, jest mało kaloryczna,
  • wzmacniania zęby i kości wspomaga działanie systemu nerwowego,
  • doskonale rozluźnia, odpręża pomaga w zasypianiu i ogólnym rozdrażnieniu,
  • zaleca się dla osób z wysokim ciśnieniem, oraz przy skokach ciśnienia,
  • działa kojąco przy bólach głowy,
  • działa rozkurczowo ( doskonała przy kolkach, skurczach u małych dzieci),
  • stymuluje wytwarzanie pokarmu u kobiet karmiących,
  • likwiduje problemy pokarmowe i żołądkowe takie jak: biegunka, zatwardzenie, wrzody, zgaga, mdłości, wymioty itp.
  • łagodzi objawy alergii, egzemy oraz astmy,
  • pomocny w leczeniu chorób skóry, takich jak np. trądzik i goi trudno gojące się rany,
  • wzmacnia system odpornościowy oraz opóźnia proces starzenia,
  • doskonale rozluźnia i odpręża działa jako antyutleniacz, chroniąc przed zawałem serca czy przed rakiem
Zawartość Rooibos:bogate źródło minerałów i mikroelementów (żelazo, potas, miedź ,wapno, mangan, fluor, sód, cynk, magnez),
duża zawartość flawonoidów (biosubstancje),
wysoka zawartość witaminy C,

ParzenieRooibos przygotowujemy podobnie jak klasyczną herbatę. Na szklankę wsypujemy 1 łyżeczkę rooibos lub wkładamy jedną torebkę i zalewamy wrzątkiem, następnie pozostawiamy na 5 minut do zaparzenia. Napój ten możemy także parzyć w żaroodpornym naczyniu pozostawionym na wolnym ogniu. Rooibos pijemy zarówno na ciepło jak i na zimno. Dla osłodzenia herbaty najlepiej użyć miodu. Napój ten ma delikatny, naturalny i słodkawy smak.
ZaletyWażną zaletą rooibos jest to że nie zawiera, środków konserwujących, kofeiny (teiny), garbnika i kwasu szczawiowego, dlatego może ten napój pić każdy ( czy to niemowle czy osoby mające kamienie nerkowe.


Trochę długi opis, ale zawiera wszystkie informacje na ten temat.
Jak widzicie, to niesamowity napój, SAMO ZDROWIE.

Ja zawsze piłam tą:

W tamtym roku odkryłam z cytryną i imbirem. Rozgrzewała mnie w zimowe dni w pracy :-)

A w tej paczuszce otrzymałam:

- Herbatę z czerwonokrzewu z trawą cytrynową
- Herbatę z czerwonokrzewu z miętą





Tą herbatę już znam, więc nie było dla mnie zaskoczeniem po otwarciu fakt, że każda torebka jest osobno pakowana w folię. 

Według mnie to super pomysł.
Po pierwsze herbata nigdy nie wywietrzeje, a po drugie biorę kilka w torebkę i mogę iść do pracy :-)

Obydwie herbaty po zaparzeniu mają podobny koloryt:





Smaki zdecydowanie różne :-)

Muszę na sam początek napisać, że od wieków nie słodzę żadnych herbat, więc mogę określić dokładnie ich smak niepopsuty cukrem :-)

Obie herbaty mają słodki smaczek, bo w ogóle to jest właściwość rooibosu :-)

Co najbardziej mnie zaskoczyło - mięta.

Tak, tak MIĘTA... w tej herbacie poczułam prawdziwą miętę.
Kiedyś sama zbierałam miętę i suszyłam. Herbata była niesamowicie aromatyczna, dobra i smaczna.
Później już nie miałam gdzie zbierać, więc kupowałam do tej pory w sklepach lub w aptekach. Ale to już nie ten smak.

A tu... tu ją poczułam... pokochałam ją od pierwszego łyku.
Na pewno zagości u mnie na stałe, jako świetnie orzeźwiający napój w letnie upały, i na pewno w mojej domowej apteczce, gdy będzie mnie bolał brzuszek, a raczej jelitka.


Herbata z trawą cytrynową, jest naprawdę smaczna. Delikatny smak cytryny. Na pewno wielu osobom podpasuje.

Obydwie polecam i na ciepło i na zimno.
Nie mogę napisać, czy zasmakuje każdemu, bo każdy ma inny gust.

Ale pamiętajcie, to jedyna herbata co ma tyle zalet i polecana jest nawet dzieciom.
Spróbowałam i ja, podałam moim smykom.. niestety musiałam posłodzić.
Mięty nie ruszyły, ale z trawą wypiły :-)

W moim sklepie te herbaty kosztują prawie 6 zł, ale na pewno w każdym miejscu jest inna cena
W necie znalazłam ją za 4,10 zł. 
Uważam, że się bardzo opłaca.

Polecam serdecznie stronkę Astry, może znowu będą miały podobną akcję :-)







6 komentarzy:

  1. Bardzo dobre te herbaty, właśnie kończę ich testowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja recenzja już się pojawiła,jestem zachwycona herbatami !:) Mój synek także,zwłaszcza wersją z miętą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi zdecydowanie bardziej do gustu przypadła ta z miętą

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też już swoje przetestowałam i również miętowa mnie miło zaskoczyła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że każdego mięta zaskoczyła... świetny prawdziwy smak!!

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękuję.
Im więcej, tym bardziej chce mi się tu pisać :-)