Tydzień temu przeczytaliśmy ogłoszenie, że u nas będą zawody strażackie, a że mój Szymuś jest zapalonym strażakiem, o niczym innym nie mówił, tylko o tym :-) Od tego dnia szykował swoje ciuchy i rzeczy strażaka kupione kiedyś na kiermaszu
W końcu nastał ten dzień i ..... teraz zasypię Was zdjęciami :-)
Bardzo dzieci to przeżyły..non stop o tym mówią. Było tyle atrakcji: i lanie wodą, i pluskanie się w pianie, a nawet strzelanie z karabinku..
Strażacy spisali się na medal i Bardzo Im za to dziękujemy!!!
rośnie nam nowe pokolenie strażaków :)
OdpowiedzUsuń:-) Oj na pewno
OdpowiedzUsuń