Naprawdę byłam bardzo miło zaskoczona :-) Aż mi łezka poleciała, ja tu prezentów na Dzień Dziecka nie miałam, a tu... dzieci skakały z radości po sufit.
I jeszcze zobaczyłam to cudeńko:
I zakupiłam za 50 zł :-)) To używany wózek dla Lalki Annabell. W ogóle nie uszkodzony, nówka :-))
I tak lala wygrana ma teraz super wózek :-)
Asia śmiga w tą i z powrotem po całym domu.
gratuluje, śwetne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetne, nie spodziewałam się
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje
OdpowiedzUsuń