dziś, chciałabym napisać parę słów o nowej blogerce :-)
Okazało się, że moja znajoma podesłała mi linka do bloga jej mamy. Dopiero je otworzyła, aby pokazać swoje dzieła nie tylko rodzinie :-)
Troszkę jej pomogłam przy wyglądzie bloga
Może na zdjęciach nie widać jak śliczne są te obrazy "igłą malowane", ale pomyślcie sobie ile to zajęło czasu, aby taki obraz wyhaftować krzyżykami...
A ta kurka czy sowa...
Istne dzieła - ile tam musiała Pani Małgosia tych szpilek wbić
I to wszystko robi wieczorami, bo rano pracuje :-)
I co wypromujemy ją?
A może chcielibyście jakiś konkursik z jej dziełem?
Zapraszam do obserwowania jej bloga:
http://dzielareczniewykonane.blogspot.com/
i na Fanpage:
https://www.facebook.com/Dzielarecznieykonane?fref=ts
Piękne, podziwiam ile trzeba było w to pracy włożyć.
OdpowiedzUsuńOj na pewno dużo... ale warto :-)
UsuńCiekawe i bardzo czasochłonne no i oczywiście trzeba mieć talent i pasje:)
OdpowiedzUsuńdokładnie... ja na to bym chyba nerwów nie miała :-)
Usuń