środa, 11 czerwca 2014

Dlaczego??????

Nie, nie mogę o tym nie napisać!!

Nadal jestem w szoku i łzy mi lecą!!

Jak tak można było zrobić!!

http://wiadomosci.onet.pl/slask/3-latka-zmarla-w-rozgrzanym-samochodzie-bo-ojciec-o-niej-zapomnial/qkzwn




Ze wstępnych ustaleń wynika, że 3-letnią dziewczynkę zostawił w samochodzie ojciec. - Prawdopodobnie miał rano zawieźć dziecko do przedszkola, ale o nim zapomniał i pojechał do pracy. Kiedy przyszedł po ośmiu godzinach i zobaczył córkę w aucie, próbował ją reanimować - powiedziała Nowara.
Na miejsce wezwano pogotowie i policję. Policjanci odebrali zgłoszenie ok. godz. 15.30. Pogotowie po przyjeździe na miejsce stwierdziło, że dziewczynka nie żyła już od kilku godzin, a na jej ciele widoczne były poparzenia. Nowara dodała, że nie można na razie przesłuchać ojca 3-letniej dziewczynki. - Nie można z nim nawiązać kontaktu. Mężczyzna pozostaje do dyspozycji śledczych. 40-letni mężczyzna trafił do szpitala - powiedziała.
Z innego źródła portal Onet dowiedział się nieoficjalnie, że matka dziecka została zabrana do szpitala psychiatrycznego. Stało się tak między innymi dlatego, że kobieta nie chciała oddać zwłok dziecka. Przyczyny śmierci dziewczynki ma wyjaśnić sekcja zwłok.



Jak można było zapomnieć o swoim dziecku... Jak!!!
Jak można było zostawić w aucie na tyle godzin!!


I przez tyle godzin, nikt nie zauważył tego dziecka.. nie chce mi się wprost uwierzyć!!
Nikt nie zareagował?
Wystarczyło tylko wybić szybę, a dziecko by żyło!!!

Wystarczy zaledwie 15 minut w zamkniętym, przegrzanym samochodzie, żeby dziecko doznało zagrażających życiu urazów mózgu i nerek. Amerykańska kampania "One Decision" ma zapobiec bezmyślności rodziców, którzy zostawiają swoje dzieci w aucie podczas upałów.



 http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/szokujaca-kampania-co-sie-dzieje-gdy-zostawisz-dziecko-w-nagrzanym-aucie,342105.html



Dlaczego!!
Biedne dziecko, ile przed śmiercią wycierpiało się!!


Sorki, ale musiałam napisać

13 komentarzy:

  1. Ja nawet prosiłam Panią w Przedszkolu, aby nie wychodzili na to słońce...wolę, aby w budynku siedziały.. a on - zapomniał o swoim dziecku!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to już nawet nie czytam tych wszystkich artykułów bo to jest dla mnie nie do pojęcia ,zbyt wrażliwa jestem na krzywdę innych a przede wszystkim dzieci ponieważ sama mam dwójkę i nie wyobrażam sobie .

    OdpowiedzUsuń
  3. też nie mogę sobie tego wyobrazić!! Co musi czuć teraz ta matka, choć i ojciec nie może sobie tego darować... tylko gdzie on miał rozum!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie mogę takich rzeczy słuchać, ani oglądać, mam po prostu zbyt słabe nerwy na takie coś... nie oceniam też nikogo, bo nie wiadomo jaka to była sytuacja media zawsze nagłaśniają takie rzeczy i dobrze, bo trzeba innych ostrzec, ale facet też przeżył tragedię - zabił własne dziecko i będzie z tym musiał żyć współczuje mu i Jego rodzinie.

    OdpowiedzUsuń
  5. I obym więcej o takiej sytuacji już nie usłyszałam
    Niech nagłośnią to jeszcze bardziej, niech każdy zastanowi się z 10 razy zanim zostawi kogoś zamkniętego w samochodzie w taki upał!! choć nie tylko

    OdpowiedzUsuń
  6. Żal, współczucie, gniew. Mnóstwo emocji. Obyśmy więcej nie musieli słyszeć o takich historiach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Straszna tragedia. Aż się nie chce wierzyć, że nikt nie widział tego maleństwa w samochodzie...

    OdpowiedzUsuń
  8. mi sie to w głowie nie miesci po prostu. To o czym on myślał?

    OdpowiedzUsuń
  9. http://tatapad.pl/wydarzenia/tata-rybnika-matka-madzi-sosnowca-list-otwarty-tatapad-pl/
    Ciekawy artykuł, facet ma rację moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękuję.
Im więcej, tym bardziej chce mi się tu pisać :-)