wtorek, 8 marca 2016

Wyniki testowania balsam do ust Vaseline







Kiedyś chwaliłam się przesyłką, dziś pora abym coś napisała. Tym razem napiszę coś o balsamach do ust Vaseline

Jak widzicie na fotce otrzymałam ich 3 sztuki:

-Vaseline Original
- Aloe Vera
- Rosy Lips









Vaseline Original balsam do ust - 100% czysta wazelina, łagodna dla naskórka ust, hipoalergiczna i bezzapachowa. Chroni i pomaga utrzymać nawilżenie skóry ust wspomagając proces jej regeneracji. Zabezpiecza usta przed pierzchnięciem spowodowanym czynnikami atmosferycznymi takimi jak wiatr czy mróz. Pielęgnuje suchą skórę ust, zapewniając jej głębokie ukojenie i zdrowy wygląd.





Vaseline Aloe Vera - Chroni i pomaga utrzymać nawilżenie skóry ust wspomagając proces jej regeneracji. Zabezpiecza usta przed pierzchnięciem spowodowanym czynnikami atmosferycznymi takimi jak wiatr czy mróz. Pielęgnuje suchą skórę ust, zapewniając jej głębokie ukojenie i zdrowy wygląd.



Vaseline Rosy Lips - Chroni i pomaga utrzymać nawilżenie skóry ust wspomagając proces jej regeneracji. Zabezpiecza usta przed pierzchnięciem spowodowanym czynnikami atmosferycznymi takimi jak wiatr czy mróz. Pielęgnuje suchą skórę ust, zapewniając jej miękkość i zdrowy wygląd. Wzbogacony o olejek różany i olejek z migdałów, ma słodko-kwiatowy zapach z nutami róży, migdałów i karmelu. Zawiera różowy barwnik, który podkreśla naturalny koloryt ust. 

 Opis produktów ściągnięty ze strony Rossmann.


Cena jaką znalazłam w Rossmann to 9,99 zł za 20 g


Przeważnie jesienią i zimą stosuję pomadki do ust, bo moje usta stają się strasznie przesuszone i pękają. 
Nigdy nie przykładałam uwagi na markę, po prostu sięgałam na półkę sklepową i brałam.. bo np. opakowanie mi się podobało i przeważnie była to pomadka ochronna z myślą, że szybko ją rozprowadzę na ustach bez podbrudzenia rąk. Musiałam zawsze pociągnąć pomadką kilka razy, aby coś na ustach poczuć...

Ale te balsamy mnie zachwyciły, mimo faktu, że muszę rozprowadzić je palcem
Nie musiałam się męczyć, aby nałożyć na usta - wystarczyło tylko jedno maźnięcie.. 
Na ustach natychmiast czuję nawilżenie, gdy nałoże balsam Rosy Lips to usta wyglądają, jakbym nałożyła błyszczyk różowy.. super efekt :-)

Ale moje serce podbił balsam Aloe Vera.. może dlatego, że jestem wielką fanką Aloesu :-)
A ten zapach... uwielbiam go. Chyba muszę poszukać na półce w Rossmannie, bo już mi się kończy - chyba się uzależniłam...  A moja córka porwała mi Rosy Lips i ciągle mówi, że strasznie suche usta ma...


Polecam z całego serca. Na pewno każdy znajdzie swój ulubiony balsam do ust :-)








1 komentarz:

Za każdy komentarz dziękuję.
Im więcej, tym bardziej chce mi się tu pisać :-)